Cieszcie się chwilą, bawcie się, bądźcie sobą i nie przejmujcie się drobiazgami. Może brzmieć to prozaiczne, ale wierzcie nam, dzień ślubu mija bardzo szybko, a najpiękniejsze momenty to te szczere, pełne emocji i płynące prosto z serca. My zajmiemy się resztą.

Tomasz w branży pracuje od 2010 roku i ma za sobą ponad 300 zrealizowanych reportaży i sesji zdjęciowych. W swojej pracy odwiedził takie kraje jak Anglia, Irlandia, Niemcy, Dania, Szwecja, Belgia, Włochy, Szwajcaria i Turcja. Anna dołączyła do Tomasza w 2019 roku, przynosząc ze sobą świeże spojrzenie na fotografię ślubną. Dostrzega subtelną grę świateł, posiada niezwykłe wyczucie barw, a swoje umiejętności wykorzystuje w obróbce i retuszu zdjęć.

Jako Papavero Studio skupiamy się wyłącznie na fotografii. Napiszcie do nas, znamy kilku filmowców ślubnych, których z przyjemnością Wam polecimy.

Tak, oboje posiadamy zaświadczenie od kurii. Zawsze, gdy czas i okoliczności na to pozwalają, przed rozpoczęciem mszy staramy się spotkać z księdzem, by omówić szczegóły i upewnić się, że nasza obecność nie zakłóci przebiegu ceremonii.

Nie udostępniamy surowych zdjęć w formacie RAW, bo nie chcemy, żeby rozbolały Was brzuszki ani żebyście dostali Salmonelli. Lepiej, jak zaserwujemy Wam gotowy, dopracowany materiał.

Nie martwcie się, większość naszych par nigdy wcześniej nie miała profesjonalnych zdjęć i to jest zupełnie w porządku. Wiemy, jak uchwycić to, co w Was wyjątkowe. Podchodzimy do pracy z uśmiechem i bez presji, bo zależy nam, żebyście czuli się swobodnie i dobrze przy tym bawili. Podpowiemy Wam, jak się ustawić, doradzimy dobrym słowem i stworzymy atmosferę, w której poczujecie się komfortowo. Kluczem do pięknych zdjęć jest autentyczność i pozytywna energia.

Pracujemy na kilku aparatach, które zapisują materiał równocześnie na dwie karty pamięci na wypadek, gdyby któraś uległa uszkodzeniu. Po powrocie z reportażu zgrany materiał przechowujemy w 3 kopiach znajdujących się w trzech niezależnych miejscach (serwer NAS, podręczny dysk i chmura), więc możecie być pewni, że Wasza pamiątka powstanie na pewno.

Oczywiście! Przy zapytaniu o ofertę zawsze udostępniamy pełny reportaż, żebyście mogli zobaczyć naszą pracę w całości.

Tak, mamy. Korzystamy z aparatów o wysokiej czułości na światło (ISO) oraz jasnych obiektywów, które świetnie radzą sobie przy słabym świetle. W razie potrzeby używamy lamp błyskowych, a w postprodukcji możemy zastosować funkcję odszumiania, aby zapewnić najwyższą jakość zdjęć.

Tak, w dniu ślubu zawsze staramy się znaleźć chwilę na krótką sesję tylko dla Was. Wystarczy nam trochę zieleni, zachód słońca i 20-30 minut. Lubimy też zabierać Was w hotelowe wnętrza, gdzie z pomocą lampy błyskowej tworzymy zdjęcia bardziej w stylu fashion. Staramy się taką sesję zrobić szybko i dobrze, bo wiemy, że podczas wesela goście są tam, gdzie Wy.

Kiedyś zadzwoniła do mnie moja babcia i powiedziała: "Ty z Tomkiem znaleźliście się w korcu maku.". Zdziwiona zapytałam: "Ale co to znaczy?". Babcia, pełna entuzjazmu, odpowiedziała: "Doskonale do siebie pasujecie!". A że oboje uwielbiamy kuchnię włoską, a "papavero" w tym języku oznacza "mak", od tamtej pory ta delikatna roślina stała się dla nas symbolem nierozerwalnej miłości. Tak właśnie powstało Papavero Studio.